Kto kieruje się MIŁOŚCIĄ, a kto pożądaniem?
Z zaciekawieniem, a może nawet czasem z zazdrością spoglądasz na swoich bliższych i dalszych znajomych, którym się dobrze wiedzie, zastanawiając się, czasem wręcz obsesyjnie, w czym oni są lepsi od Ciebie.
Jak to się dzieje, że mają wszystko to, o czym marzysz.
W Kronikach Akaszy badamy zdolności manifestacyjne duszy, na które składa się kilkadziesiąt składników.
Osoby zainteresowane dokładną analizą swoich zdolności zapraszam do całościowej analizy kroniki.
Tutaj przytoczę tylko najważniejsze czynniki.
Przede wszystkim badamy czy urzeczywistniasz swoje spełnienie zawodowe ze swojego głównego ośrodka zdolności. Nie rzadko bywa tak, iż realizujemy się zupełnie na innych polach ekspresji, niż wynika to z naszych boskich darów.
W ziemskiej rzeczywistości odczuwasz to jako wybitnie wyczerpującą pracę, nie dającą satysfakcji ani finansowej, ani nie poszerzającej i rozwijającej twoich umiejętności, nie motywującej, możesz odczuwać to jako bycie niewolnikiem systemu, do którego chodzisz za karę, bo przecież jakoś musisz przeżyć. Godzisz się na mierną zapłatę, brak poczucia spełnienia pogłębia frustrację, kiedy inni awansują, mają środki na samorealizację, a ty nie.
Po drugie przyglądamy się czy istnieją śluby złożone przed bogiem lub istotami podającymi się za boga. Jeśli w historii inkarnacyjnej widoczny jest ślub ubóstwa, pomimo wielkiego wysiłku, nakłady pracy i starań, nie udaje ci się osiągnąć bezpieczeństwa finansowego, nawet obracając wielkimi kwotami, pozostaje ci tylko tyle aby przeżyć i nic ponad to. Przejawia się to również w braku motywacji, małej ilości energii kreacji, niechęci do poznawania nowego, zamknięcia emocjonalnego, problemami z poczęciem potomstwa, zaburzeniami i dysfunkcjami seksualnymi, poznawanie ciągle pewnego wzorca partnera życiowego, który grabi nas energetycznie, pozostawiając fizycznie, emocjonalnie, mentalnie i duchowo zdemolowanych.
Ślub ten dotyka czakry sakralnej, powodując dziury w złotej siatce (membrana utrzymująca integralność wszystkich ciał energetycznych) oraz ogromną utratę życiodajnej energii ze źródła własnej mocy.
Przyglądamy się również ilości białych świateł, które są wielowymiarowymi istotami energetycznymi, zanoszącymi nasze prośby, modlitwy i intencje w wszechświat. Po ich liczbie widać dokładnie czy umiesz pracować z intencjami, celami, jak dużo uwagi i energii poświęcasz temu co Cię uskrzydla. To co zasilamy uwagą wzrasta.
Czy masz swoją listę intencji? Czy są one jedynie w świecie mrzonek na ekranie umysłu? Jak często do nich zaglądasz?
Skoro nie umiesz określić czego pragniesz, to jak chcesz czegokolwiek dokonać?
Trzecim czynnikiem wpływającym na manifestację obfitości jest utrata faset własnej duszy lub też utrzymywanie cudzych. Nie będąc energetyczną całością, nie ma możliwości poznania własnych uzdolnień, dotarcia do własnych korzeni.
Bardzo dobrego dnia <3
Related posts
