Kto kieruje się MIŁOŚCIĄ, a kto pożądaniem?
Zaczynałam jak każdy tutaj, od ZERA.
Błąkałam się nie wiedząc, gdzie jest moja ścieżka przez 2/3 swojego życia.
Popełniałam błędy, setki błędów, jednocześnie wyciągając wnioski.
Uczyłam się jedynie od najlepszych.
Od tych co byli tam, gdzie mi się nie śniło w najśmielszych marzeniach. Nie było wymówek w postaci 3 ki dzieci – stanowiły MOTYWACJĘ, ani choroba, która uświadomiła mi, że straciłam kontakt ze swoim GPSem.
Bałam się ZAWSZE, ale działałam pomimo strachu, napadów paniki i terroru własnego umysłu.
Miałam odwagę, aby testować WSZYSTKO nie słuchając żadnych rad, jedynie swojej intuicji. O
głuchłam na innych – postawiłam siebie na ołtarzu.
Stałam się pełna i chcę się dzielić.
Ciekawość NOWYCH doświadczeń, wytrwałość, usprawnianie, ale najpierw procesy destrukcji wszystkiego i zaczynanie od nowa.
Zwłaszcza w okresie pandemii, kiedy cały świat wstrzymał oddech.
Byłam przygotowana merytorycznie jak i całe moje wirtualne zaplecze, aby wspierać w chaosie indywidualnie oraz w biznesie.
Działać, nie czekać.
Rozwój NIGDY się nie kończy.
Tak samo jak INWESTYCJA w swoje kompetencje.
Wspieram tych co chcą działać.
Ciekawskim mówię – kulaj beret!
Related posts
